zdjęcie: katedra Tuomiokirkko w Helsinkach
W sezonie letnim to nieduże miasto jest doskonałym miejscem do spacerów. Helsinki były Światową Stolicą Designu - warto z tej okazji odwiedzić Muzeum Sztuki Współczesnej Kiasma. Już sam budynek muzeum jest przykładem współczesnego designu i prezentuje wystawy fińskiej i międzynarodowej sztuki nowoczesnej.
Najstarszą dzielnicą Helsinek jest Kruununhaka, jedynie tutaj zachowały się XVI i XVII-wieczne domy. Nieopodal znajduje się historyczne centrum miasta – Plac Senacki, a na nim ogromna biała katedra luterańska Tuomiokirkko, Uniwersytet i Pałac Rządu (Valtioneuvosto). Centrum miasta stanowi również Targ Rybny (Kauppatori), wokół którego wznoszą się XIX-wieczne budynki w rosyjskim stylu oraz najważniejszy z nich - Pałac Prezydencki.
Twierdza Suomenlinna jest położoną na wyspach nieopodal brzegu jedną z największych morskich fortec świata. Na jej zwiedzanie najlepiej przeznaczyć cały dzień. Znajduje się tu m.in. Muzeum Wojskowe, a w nim okręt podwodny „Vesikko”. Twierdza jest ulubionym miejscem weekendowych wycieczek mieszkańców stolicy.
W budynku przypominającym gotycką katedrę znajduje się Fińskie Muzeum Narodowe. Zebrane w nim ekspozycje prezentują historię kraju od czasów prehistorycznych po współczesność. Niedaleko stąd znajduje się wykuty w granitowej skale kościół – Temppeliaukio. Miedziana kopuła wystająca spośród kamieni kryje w sobie wspaniałe, oświetlone naturalnym światłem surowe skalne wnętrze. Świetna akustyka kościoła sprzyja organizowaniu koncertów muzyki organowej.
Najbardziej charakterystyczny pomnik Helsinek – Passio Musicae położony jest w uroczym Parku Sibeliusa. Przypominające ogromne organy dzieło upamiętnia słynnego fińskiego kompozytora.
Niedaleko parku znajduje się połączona z lądem drewnianym mostem wyspa Seurasaari, a na niej park i skansen Ulkomuseo. Skansen prezentuje wszystkie najważniejsze zabytki fińskiej architektury. Co roku latem odbywają się tu imprezy związane z obchodami nocy świętojańskiej.
Wybierzesz się do Helsinek na weekend? Daj znać jak było!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz