Zastanawiam się, jaki przewodnik turystyczny byłby dla mnie idealny. Czy powinien mieć plan miasta i dobrze opisane atrakcje turystyczne? A może nie powinno zabraknąć w nim szczegółowego opisu kultury, sztuki i historii miejsc?
|
Przewodniki turystyczne mają różne oblicza. Jaki wybrać? |
Miarą tego, jak dobry jest przewodnik, jest u mnie zazwyczaj stopień jego zużycia po wyprawie. Jeśli książka wraca ze mną w stanie nienaruszonym, oznacza to, że lepiej gdybym nie brał jej w ogóle z półki księgarni. To samo mogę powiedzieć, jeśli ekran smartfona nie jest pełen odcisków palców. (Choć to łatwiej wyczyścić.)
Przewodniki turystyczne mają często przydatne i nieprzydatne elementy. Postaram się podpowiedzieć Wam (i wydawcom), co przyda się podczas zwiedzania. Oczywiście to moje zdanie, więc z chęcią dowiem się, jakie części przewodników ważne są dla Ciebie.
Okładka przewodnika turystycznego
Bez okładki może być trudno, chyba że stawiasz na zwiedzanie z luźnymi kartkami (sam korzystam z nich, jeśli jadę do małej miejscowości i nie potrzebuję targać dużego tomu opisującego jeszcze kilkadziesiąt innych miejsc).
Okładka nie powinna być twarda i ważyć więcej niż wszystkie kartki w środku razem wzięte. Z drugiej strony nie powinna być też za cienka i giętka, bo może się zniszczyć i rozpaść. Warto wybrać okładkę rozkładaną, na której mieści się na przykład
mapa okolicy.
Przód okładki zwykle mało mnie interesuje, ale są tacy, dla których "twarz" przewodnika musi być estetyczna. Z pewnością jednak decyzja o zakupie nie powinna zależeć od pierwszego wrażenia.
Treść na skrzydełkach okładek często wykorzystywana jest jako miejsce reklamowe. Zwykle jednak całostronnicowa reklama to nie jest najbardziej optymalne rozwiązanie dla reklamodawcy. Wewnętrzna okładka przewodnika prosi się o podanie najbardziej potrzebnych informacji -
kilka słówek w języku zwiedzanego państwa, mapę regionu, ogólny plan miasta lub chociażby puste miejsce do napisania własnych notatek. Pomocną reklamą w tym miejscu mogłaby być lista informacji turystycznych lub lokalnych tanich barów, wpasowana w design przewodnika.
Format przewodnika turystycznego
Często
małe przewodniki turystyczne wkładam do tylnej kieszeni spodni wówczas, gdy potrzebuję szybko zrobić zdjęcie. Niewielką książkę łatwiej też utrzymać w dłoni, gdy drugą ręką wskazujemy pozostałym uczestnikom wycieczki znalezioną atrakcję turystyczną. Duża księga sprawdzi się tylko na półce albo jeśli budujesz masę mięśniową i lubisz dźwigać.
|
Przewodniki dołączane do Gazety Wyborczej to prawdziwe encyklopedie państw i miast. Warto je czytać przed wyjazdem. |
|
Objętość
Idealnie byłoby, gdyby w przewodniku były tylko te rzeczy, które Cię interesują. Z pewnością technologia druku na żądanie spowoduje, że będziesz mieć taką możliwość po odpowiedniej cenie już wkrótce. Jeśli interesujące Cię informacje są wyłącznie w opracowaniach grubych, spróbuj zakupić w wydawnictwie
ebooka (PDF) z przewodnikiem i wydrukować sobie strony, które Cię interesują. Jeśli to nie możliwe, możesz po zakupie zwykłego, drukowanego przewodnika skserować wybrane strony.
Dla tych, którzy w ogóle nie chcą nosić nic więcej poza telefonem komórkowym i butelką wody mineralnej, przydatny może być
przewodnik turystyczny w formie mobilnej, czyli na smartfona.
|
Przewodnik wydany we współpracy z MasterCard po Belgii i Luksemburgu ma krótkie wzmianki o miejscach i pomocne dane o godzinach otwarcia oraz cenach atrakcji turystycznych. Czasami lakonicznie opisana trasa zwiedzania jest najlepsza - dla tych, którzy nie lubią poznawać miasta przez książkę, ale bezpośrednio przez "doświadczanie miasta". |
Kolor
Często są czarno-białe, a jedynie wkładki zawierają
kolorowe zdjęcia. Dziś koszty druku kolorowego nie są aż tak wielkie, żeby nie móc wydać przewodnika z barwnymi
fotografiami bezpośrednio przy opisywanych atrakcjach turystycznych. W wypadku map kolor wydaje się niezbędny. Kredowego czy lśniącego papieru nie potrzebuję - zwykle na nim druk tylko jeszcze bardziej się rozpływa po zabrudzeniu kartki kremem do opalania ;)
|
W przewodnikach po miastach przydają się mapki poszczególnych dzielnic. Wtedy nie musisz mieć planu miasta |
Skład
Chcąc oszczędzić miejsce, niektórzy wydawcy stosują małą czcionkę i lany tekst bez odstępów. Jeśli jesteś podróżnikiem, który przygotowuje się do zwiedzania i ma czas na zagłębienie w temacie przy herbacie w fotelu, nie będzie to dla Ciebie problemem.
|
Ten przewodnik ma dużo treści. Ale czy łatwo i przyjemnie czyta się go w trasie? (Austria, Pascal) |
Jeżeli natomiast dopiero wyjazd traktujesz jako okazję do poznania miejsca i zaczerpnięcia wiedzy, wybierz
przewodnik złożony nowocześnie, który ma:
- uporządkowany, przejrzysty spis treści,
- pomysły na trasy (atrakcje zebrane w szlak turystyczny),
- dobrą nawigację,
- oznaczenia graficzne na brzegach,
- pogrubienia i kolory w nagłówkach,
- wypunktowania,
- tabelki i boksy w treści.
|
Dobre oznakowanie kolorami pozwala szybko dotrzeć do szukanych informacji. Dobrze, że zadbano o użyteczność dla turysty. |
|
Przykład przewodnika z propozycją trasy zwiedzania (Wiedeń, Bezdroża) |
Przewodniki drukowane nie są elektroniczne, więc ciężko będzie Ci szybko wyszukać atrakcję turystyczną tak jak w przewodniku na telefon. Jest w tym jednak pewien urok - musisz się orientować, w jakiej dzielnicy jesteś, koło czego przechodzisz, jakie punkty orientacyjne są w pobliżu. Dobra nawigacja w książce powinna Ci znacząco ułatwić zwiedzanie dzięki braniu tych punktów pod uwagę.
Język
Podobnie jak w poprzednim punkcie, jeśli chcesz dać się zainspirować do podróży, wybierz bardziej opisowy przewodnik lub album. Na miejscu przydatne są zwykle
fakty i przystępny język, bowiem rzadko kiedy zatrzymujemy się w jednym miejscu przez pół godziny i czytamy opis. Doczytasz więcej zapewne po powrocie do domu.
|
Spacerowniki Gazety Wyborczej to klasa sama w sobie i pomysł na weekendowe spacery |
|
Przewodnik złożony z propozycji słuchaczy radia Złote Przeboje (Pascal) ma pomocne nagłówki, oceny i szacunkowe czasy zwiedzania. Plus za praktyczne informacje i oddanie łamów turystom |
Fajerwerki
Przydatne turyście mogą być:
- mapki poszczególnych okolic - nie każdy wydawca to rozumie, a przecież na dużej mapie czasem nie da się szczegółowo rozpoznać małych uliczek,
- przy zabytku - odniesienia do innych atrakcji i imprez powiązanych tematycznie, telefony, strony internetowe, rozpisane na zdjęciu / grafice style architektoniczne, nazwy elementów budowli i zdobień,
- dział z zapowiedziami imprez turystycznych (możliwie najbardziej aktualny),
- kody QR i linki - odniesienia do treści bardziej rozbudowanych, interaktywnych i personalizowanych (np. porównywarki lotów z wynikami wyszukiwania połączeń ze zwiedzanej miejscowości)
Wybierając przewodnik turystyczny warto pamiętać też, że:
- niekiedy bardziej kompletne są wydania anglojęzyczne,
- czasami bardziej szczegółowo miejsce opisują przewodniki wydane na miejscu,
- może być też na odwrót, czyli warto przejrzeć kilka książek przed zakupem,
|
Przykład przewodnika turystycznego wydanego na miejscu - tu: Kraków Podgórze |
- warto przygotować się do wyjazdu wcześniej, dzięki czemu zdążysz zobaczyć ofertę wydawniczą w księgarni stacjonarnej (np. Empik, Matras czy inna) i porównać ceny z podróżniczymi księgarniami internetowymi, takich jak np. Bezdroza.pl,
- czasem lepiej (taniej) kupić wydanie w tzw. "tanich książkach", czyli księgarniach sprzedających starsze nakłady lub resztki serii,
- może nie być jednego przewodnika, który zaspokoi Twoją ciekawość lub zapewni orientację w terenie - niekiedy podróżuję z dwoma książkami różnych firm,
- osobno zakupione mapa lub plan miasta bywają niezastąpione, a jeśli mają naniesione punkty z zabytkami, często mają krótki opis, zwykle wystarczający przy weekendowym zwiedzaniu,
- w punktach informacji turystycznej znajdziesz zazwyczaj darmowe mapki i rzadziej przewodniki,
- czasem lepiej skorzystać z opracowań publikowanych w gazetach lub magazynach turystycznych - są zwykle tematyczne i skupiają się na najważniejszych informacjach.
|
Przewodnik dziennikarzy Gazety Wyborczej złożony jest z wywiadów z mieszkańcami Krakowa. Ciekawy sposób poznawania miasta oczami tzw. lokalsów |
Jakiego typu przewodniki turystyczne wybierasz Ty? Skomentuj!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz