W poszukiwaniu raju na ziemi - relacja z wakacji na Teneryfie, której autorką jest Anna Kusińska. Zapraszamy do czytania i oglądania zdjęć z jednej z Wysp Kanaryjskich.
Rok 2014 obfitował w tak wiele niespodzianek, życiowych zawirowań i nieustannych przeszkód, które stawały na drodze do szczęścia i upragnionego, długo wyczekiwanego urlopu, że pomału zaczęłam już tracić nadzieję, iż uda się zorganizować interesującą wyprawę. W momencie, kiedy okazało się, że tak, teraz, już za chwilę, trzeba się decydować, bo czas ucieka, a drugiej szansy nie będzie – z nieba spadła ona – oferta last minute. Wylot na Teneryfę. Szybka decyzja, bo tak naprawdę nie było się nad czym zastanawiać. Kilka dni na zaplanowanie wycieczki marzeń to naprawdę niewiele dla perfekcyjnego organizatora podróży. Okazało się jednak, że pewne nieprzewidziane okoliczności oraz nie do końca dopracowany plan pobytu, dodają tylko uroku wyprawie oraz pozostawiają niezapomniane wspomnienia…
Atrakcje turystyczne Teneryfy
Katamaran i Los Gigantes
Zatrzymaliśmy się w Los Cristianos, w południowej części wyspy. Jeszcze przed wylotem na Teneryfę zarezerwowaliśmy rejs katamaranem Royal Delfin wzdłuż zachodniego wybrzeża wyspy. Organizator zapewnia transport z hotelu do portu i z powrotem. Katamaran wypływał z Puerto Colon w Las Americas, następnie kierował się wzdłuż wybrzeża Costa Adeje, aż do masywnych klifów Los Gigantes. Cały rejs trwał około 4,5 godziny. Wrażenia są nie do opisania! Teneryfa widziana z Oceanu Atlantyckiego wygląda wprost niebiańsko. Górskie szczyty, w tym wulkan Teide, wznoszące się ponad pasma chmur, pozostawiają niezapomniane wrażenia. Podczas rejsu katamaran zatrzymywał się kilkukrotnie, tak aby wszyscy pasażerowie mogli się dobrze przyjrzeć pływającym przy burcie delfinom. Można je było obserwować także przez szklane dno. W miarę upływu czasu zbliżaliśmy się coraz bardziej do klifów Los Gigantes, które zdają się wyrastać wprost z oceanu. Ogrom skał, ich niespotykana rzeźba, niesamowite kolory wody, nieba i kamieni sprawiły, że czuliśmy się niemal, jak w świecie baśni. Klify Los Gigantes wznoszą się nad taflą wody aż na 600 metrów, a ich zbocza opadają niemal pod kątem prostym. Katamaran dopływa do miejsca, z którego widać wyjście spośród skał z wąwozu Maska, zatrzymuje się na wprost niego, a wszyscy chętni mogą skorzystać z kąpieli na otwartych wodach oceanu, skacząc do wody z pokładu. Woda jest zimna, ale warto przeżyć taką przygodę!
Wulkan Teide
Jedną z największych atrakcji na Teneryfie jest wulkan Teide – najwyższy szczyt Hiszpanii (3718 m n.p.m.). Aby dostać się do najwyżej położonego punktu należy uzyskać darmowe zezwolenie na wejście. Niestety zezwolenia są limitowane i nie udało nam się ich uzyskać, bo pierwsze wolne miejsca były dostępne dopiero w październiku, a nasza podróż odbywała się we wrześniu. Bardzo chcieliśmy się dostać na sam szczyt i rozważaliśmy pieszą wędrówkę na górę z noclegiem w schronisku Altavista na wysokości 3260 m n.p.m. Wszyscy goście schroniska mogą wejść na szczyt o świcie, bez dodatkowego zezwolenia, pod warunkiem, że opuszczą zamknięty teren przed godziną 9.00. Nasz pobyt na wyspie miał trwać zaledwie tydzień, więc postanowiliśmy poświęcić nieco mniej czasu na sam wulkan, aby wystarczyło go na inne atrakcje.
Kupiliśmy bilety na kolejkę, której stacja końcowa znajduje się na wysokości 3555 m n.p.m. Następnie mieliśmy się udać jednym z dwóch ogólnie dostępnych szlaków do punktu widokowego i zjechać na dół kolejką. Po przyjeździe na miejsce okazało się, że kolejka jest nieczynna ze względu na silny wiatr (100 km/h!). Pojechaliśmy zatem na zachód do Monta Blanca i stamtąd zaczęliśmy się kierować ku górze na piechotę. Tak pięknych widoków nie ma chyba na całej ziemi! Wulkaniczny krajobraz, jaki rozciąga się dookoła momentami sprawia wrażenie, jakby był z innej planety. Każde wzgórze jest w innym kolorze – pomarańczowym, czarnym, zielonym lub brunatnym. Daleko w dole widać chmury i człowiek czuje się jak na szczycie świata. Po długim łagodnym podejściu, zaczyna się bardzo stromy szlak, ale ze wszystkim można sobie poradzić. Dla takich widoków i takich wspomnień, warto się trochę zmęczyć. Wulkan Pico del Teide to zdecydowanie najwspanialsze, najbardziej intrygujące miejsce na Teneryfie. Szlakiem prowadzącym z Monta Blanca dotarliśmy do schroniska, gdzie odnowiliśmy zapasy wody (wszak nie planowaliśmy takiej długiej wyprawy!). W schronisku znajduje się automat z napojami, ale można płacić tylko monetami. Samo schronisko jest czynne od godziny 17.00. Ze schroniska udaliśmy się jeszcze wyżej, ale niedługo potem musieliśmy już niestety wracać, gdyż zrobiło się późno, a chcieliśmy wrócić do samochodu przed zmrokiem. Szczyt nie został zdobyty, ale i tak było warto – wspaniała wyprawa, która zostanie w naszej pamięci na zawsze.
Loro Park
Po długiej górskiej wyprawie i przed kolejną górską wyprawą, postanowiliśmy odwiedzić Loro Park – ogromne zoo, w którym można podziwiać pokazy orek, delfinów i lwów morskich. Loro Park mieści się w uroczym portowym miasteczku Puerto de la Cruz, w którym pośród wąskich, kolorowych uliczek możemy zaobserwować zwyczajne codzienne życie tutejszych mieszkańców. Na przybrzeżnych skałach widać wielu wędkarzy łowiących ryby, mieszkańcy kąpią się w miejscach, gdzie zwykły turysta nie odważyłby się wejść do wody. Warto zaobserwować również takie oblicze Teneryfy. Z Puerto de la Cruz udaliśmy się do miasteczka Garachico – chyba jeden z najwspanialszych obok Playa de las Teresitas punktów widokowych na mapie wyspy.
Wąwóz Masca
Wąwóz Masca to kolejne wyzwanie dla większości turystów udających się na Teneryfę. Po wyspie poruszaliśmy się wypożyczonym samochodem, jednak zaplanowaliśmy tylko zejście wąwozem, dlatego trzeba było wymyślić logiczny plan, aby nie wracać na samą górę po samochód;) Postanowiliśmy udać się do miejscowości Los Gigantes, zostawić samochód na parkingu, a do wioski, gdzie znajduje się wejście do wąwozu udać się taksówką. Z powrotem miała nas zabrać taksówka wodna, która przypływa pod wyjście z wąwozu mniej więcej co godzinę i dopływa do portu w Los Gigantes. Do miasteczka najlepiej udać się rano, gdyż później może być już problem ze znalezieniem miejsca parkingowego blisko portu. Turyści, którzy udają się z południa do Los Gigantes mogą kierować się wielkimi znakami drogowymi. Osobom o mocnych nerwach polecam zasugerować się nawigacją (pozdrowienia dla Dawida) i zgubić się w górach – wspomnienia bezcenne. Droga o szerokości jednego samochodu (jak się okazało dwukierunkowa) prowadząca pionowo w górę, zakręty 180 stopni, przepaście i stromizny – żadna sytuacja na drodze nie jest nam już straszna.
Po przyjeździe do Los Gigantes kupiliśmy w porcie bilety na taksówkę wodną w drogę powrotną. Podobno na zejście wąwozem trzeba planować około 3,5 godziny, ale wszystkim fanatycznym fotografom amatorom proponuje doliczyć jeszcze 1,5. Widoki są tak przepiękne, że zapiera dech w piersi. Niestety zdjęcia nie oddają uroku tego wspaniałego miejsca, majestatycznych skał, ich ogromu, gry cieni i promieni słońca. W trakcie zejścia natrafiliśmy na kilka trudnych do pokonania miejsc, jednak poradziliśmy sobie z nimi bez większych problemów. Do plecaka warto spakować kostium kąpielowy, gdyż z wąwozu wychodzi się wprost na brzeg oceanu. Zimna woda doskonale chłodzi ciało po wysiłku i wysokiej temperaturze panującej w wąwozie. Droga powrotna do Los Gigantes to podróż taksówką wodną z prędkością ok. 120 km/h – wspaniałe przeżycie. W nagrodę za poniesiony trud górskiej wędrówki zjedliśmy nieopodal portu najsmaczniejszą paellę na całej wyspie.
Plaże Teneryfy
Na koniec warto jeszcze wspomnieć o plażach Teneryfy. Tutaj każdy znajdzie coś dla siebie: plaże żółte, czarne, szare, piaszczyste, żwirowe i kamieniste. Silne fale uderzające o brzeg lub spokojna woda w zatoce. Zdecydowanie znaleźliśmy nasz raj na ziemi!
Mapa Teneryfy
Ogólna mapa wyspy Teneryfa (Hiszpania):Gdzie leży Teneryfa w ramach Wysp Kanaryjskich:
Hotele na Teneryfie
Szukasz noclegu na Teneryfie? Porównaj hotele z naszym zestawieniem i zarezerwuj przez Internet - kliknij na obrazku:Dowiedz się więcej o tym regionie Hiszpanii:
Wyspy Kanaryjskie [wakacje, atrakcje turystyczne, pomysły i porady]
Zobacz też nasze pomysły na wakacje
Przewodnik drukowany po Teneryfie
Wyspy Kanaryjskie. #Travel&StyleAutor: Berenika Wilczyńska Wydanie 1 Wydawca: Wydawnictwo Bezdroża Liczba stron: 354 Ciekawy i praktyczny przewodnik po Teneryfie i innych Wyspach Kanaryjskich. Zamów teraz ten przewodnik >> |
1 komentarz:
Hej!
Trafilam na Twoj blog w poszukiwaniu relacji z Teneryfy. Bardzo ciekawa swoja droga :)
Mozesz podac wiecej informacji o rezerwacji rejsu? jak to wyglada cenowo, jak zarezerwowac itd
Z gory dzieki :)
Ola
Prześlij komentarz