niedziela, 2 września 2007

Cesarze - jak się w nich połapać?


Przeglądam właśnie rewelacyjną książkę Jacy? Tacy! (...i owacy!) autorstwa duetu Czuma & Mazan o Krakowie i zrywam boki ze śmiechu.

Trafiłem na notkę zawierającą odpowiedź, dlaczego Kraków nazywają drugim Rzymem. Otóż pomijając wątek o kupcach rzymskich, którzy udawali się przez gród Kraka nad Bałtyk po bursztyn, jest przedstawiona teza o Podgórzu.
Podgórze to dzielnica Krakowa, którą zakładał jako osobne miasto cesarz rzymski Józef II.

Zainspirowało mnie to, by bliżej zapoznać się z dawnymi władcami. Niestety, już samo przedarcie się przez biografię Józefa II Habsburga jest czasochłonne. Może ktoś poradzi jak najłatwiej do nich (Habsburgów) podejść? Jak czytam, samych księżniczek Marii Teres w pewnym okresie było sześć. Ponoć mamuśka Józka, Maria Teresa Habsburg, zażyczyła sobie, by wnuczki nazywać po niej. Mało tego, kombinowała jeszcze przy imionach córek. I tak mamy Marie: Elżbiety (dwie), Annę, Karoliny (trzy), Krystynę, Amalia, Joanna, Józefa, Antonina.

Z tego jak patrzę na drzewo genealogiczne... wynika mi, że były aż trzy Karoliny i dwie Elżbiety, ponieważ dwie Karoliny i jedna Elżbieta nie przeżyły długo od czasu porodu. Tak więc Maria Teresa rodziła do dwóch i do trzech razy sztuka. Oryginalne... Łącznie 16 dzieci. Istny kombinat z niej.

A na poważnie - warto poznać cesarzy i cesarzowe, bowiem przez ich osoby łączą się losy Europy i miast takich jak Kraków, Wiedeń, Praga.

Brak komentarzy: