Czy jesteście pewni, że znacie już Chorwację na wylot? Dokąd jeszcze można wyjechać, aby spotkać "prawdziwych" Chorwatów, obejrzeć ładne widoki, skosztować dobrej kuchni czy też zaznać ładującego akumulatory relaksu? Zapraszamy Was do Szybenika, który polecamy na wakacje 2011.Šibenik (Szybenik)
Małe miasteczko leżące nad Adriatykiem, liczące ponad 51 tysięcy mieszkańców może nie jest tak urokliwe, nie posiada "morza" domków pokrytych czerwoną jak rozgrzane słońce dachówką oraz bogatej rzymskiej historii, jak Dubrownik. Z całą jednak pewnością pachnie winem, oliwkami i tym, czym przyciąga cała śródziemnomorska Chorwacja - wonią słonego morza zmieszaną z lawendą i aromatem owoców Adriatyku. Co ważne dla turysty, o wiele łatwiej się do niego dostać, niż do wspomnianego już Dubrownika. Nie tylko dogodne położenie (środkowa Chorwacja), wspaniały dojazd autostradą, ale też małe zatłoczenie przez szukających pięknych widoków i wąskich uliczek turystów w sezonie letnim przyciągają ludzi chcących odpocząć od miejskiego rumoru.
Błądząc stromymi alejkami pustego miasta natrafimy zapewne na miejscowe wino robione w okolicach Šibenika (Szybenik), a przywożone do niego i sprzedawane w plastikowych butelkach na targach i w małych sklepikach. Wino to jest niesamowitą kompozycją cierpkości z nutką słodyczy gruszek, śliwek lub owoców leśnych pieczołowicie wyselekcjonowanych do wyrobu tych wyrazistych w smaku i barwie win. Winnice są dziedziczone z pokolenia na pokolenie, a alkohol przetrzymywany w dębowych beczkach - leżakuje dopóki, dopóty nie odleży "swojego". O tym, czy wino nadaje się do spożycia decyduje właściciel winnicy.
Trochę historii
Šibenik to pierwsze miasto nad Adriatykiem, które nie zostało założone przez Rzymian czy Greków. Ufundował je chorwacki król Petar Kreszmir IV w 1066 roku. Prawa miejskie uzyskał już w 1298 roku, co pozwoliło mu na dalszy rozwój, głównie za sprawą portu, który dzięki strategicznemu położeniu szybko przyczynił się do ożywienia gospodarki handlowej z innymi państwami, rozkwitu miasta oraz bogacenia się mieszczaństwa. W roku 1412 miasto uległo wenecjanom, którzy wcześniej przez wiele lat je oblegali. Przez kolejne cztery wieki Šibenikiem rządzili władcy Republiki Weneckiej. W międzyczasie wrogie Imperium Osmańskie próbowało przejąć władzę w mieście, lecz nigdy do tego nie doszło. Przyczyniły się do tego twierdze obronne otaczające miasto (Twierdza św. Jana, Subicevac, Sv. Ana - górująca nad miastem, św. Mikołaja - położona na wyspie).
Osiemnasty wiek to okres panowania potężnej europejskiej dynastii Habsburgów. Działo się tak do końca Pierwszej Wojny Światowej, kiedy to wraz z całą Chorwacją Šibenik stał się częścią Królestwa Jugosławii. Niestety, Druga Wojna Światowa także nie oszczędziła cierpienia mieszkańcom miasta i ogólnych zniszczeń starówki, głównie za sprawą faszystowskich Włoch i Niemiec. Po wojnie przyłączono Chorwację, podobnie zresztą jak wszystkie kraje bałkańskie, do Socjalistycznej Federalnej Republiki Jugosławii. Na początku lat 90. ubiegłego stulecia wybuchł konflikt spowodowany odłączeniem się Chorwacji i Słowenii od Jugosławii. Kraje te za sprawą referendum ogłosiły swoją niepodległość. Działania wojenne trwały do roku 1992. Ostatecznie serbska armia odpuściła i od tego momentu można mówić o wolnej Republice Chorwackiej.
Kultura, baza turystyczna, zabytki
To niepozorne, ciche, lecz jakże zabytkowe miasteczko, jest bardzo ważnym ośrodkiem patriotycznym dla Chorwatów. To tutaj narodziła się państwowość tego nielicznego bałkańskiego ludu, który utożsamiany jest ze Słowianami. Zresztą nic dziwnego. Wystarczy wejść do sklepów, w których z pewnością dogadamy się po polsku czy rosyjsku. To właśnie język oprócz ciepłego morza, długich piaszczysto-żwirowych plaż, egzotycznych owoców i palm przyciąga urlopowiczów z naszego kraju czy z Rosji. Niemcy również często wybierają Chorwację jako miejsce spędzenia urlopu. Nasi zachodni sąsiedzi upodobali sobie ten kraj głównie ze względu na niskie ceny, ale także dobrego dojazdu, świetnie rozwiniętej infrastruktury, klimatu i ciepłego morza, którego na próżno szukać w północnej Europie.
Chorwaci co roku przeżywają też najazd mieszkańców Półwyspu Apenińskiego, gdyż jest to bardziej ekonomiczna alternatywa spędzenia wakacji niż w rodzimych Włoszech. Dodatkowo Chorwacja to niezliczona ilość przyjaznych i otwartych ludzi, wspomniana już wcześniej stojąca na wysokim poziomie infrastruktura drogowa oraz śródziemnomorska przyroda, niesamowita kuchnia, gaje oliwne i zielone winne wzgórza.
Dojazd i noclegi
Także zaplecze hotelowe i campingowe są atutem tego kraju. Wiele osób wybiera też prywatne kwatery, co jest bardzo korzystne dla ludzi chcących poznać Chorwację od strony jej sympatycznych mieszkańców. Urlopowi żeglarze także nie mają na co narzekać. Tutejsze mariny dysponują świetnym zapleczem przystosowanym do przyjęcia wielu jachtów naraz i zapewniają najwyższy standard obsługi klienta. Wszystko to za stosunkowo niewielką cenę, w porównaniu na przykład z Grecją.
Šibenik jest otoczony przez ponad 200 małych wysepek, głównie bezludnych, lecz jakże atrakcyjnych dla szukających spokojnego relaksu w otoczeniu przyrody i przejrzystego morza. Jedną z możliwości jest wypożyczenie czteroosobowej motorówki. Można wtedy wspólnie z rodziną wypłynąć na Adriatyk, poopalać się na jednej z wysp, czy ponurkować podziwiając morską florę i faunę.
Do samego miasta dojechać można autostradą lub drogą z północno-zachodniej części kraju od malutkiej miejscowości Vodice. Przejedziemy wówczas jeden z najpiękniejszych chorwackich mostów, który przecina rzekę Krka, a który upodobali sobie amatorzy skoków na bungee.
Wodospady w Krka
Ponadto w odległości około 15 kilometrów od miasta usytuowany jest Park Narodowy Krka. Turystów oprócz niespotykanej flory i mikroklimatu, który tam panuje, przyciągają ujmujące swoją urodą wodospady, a właściwie ich ciąg o łącznej wysokości ponad 240 metrów oraz 17 kaskad mierzących w sumie 46 metrów! Jest to niepowtarzalny na skalę europejską fenomen stworzony przez naturę. Ciekawostką jest to, iż u podnóży wodospadów można się spokojnie kąpać pod czujnym okiem ratownika i do wyznaczonego przez boje miejsca.
Zwiedzanie Szybenika
Sama starówka Šibenika to mieszanka stylu rzymskiego z renesansem. Podczas zwiedzania nie można ominąć Katedry Św. Jakuba. Renesansowa (z elementami stylu gotyckiego) chluba miasta została wpisana na listę Światowego Dziedzictwa Kultury UNESCO w 2000 roku. Zbudowana była w całości z kamienia na przełomie XV i XVI wieku. Zaprojektowana przez kilku architektów na planie krzyża zwieńczonego imponującą kopułą. Jest jedną z piękniejszych bazylik w całej Chorwacji. Na zewnętrznej elewacji katedry wyrzeźbiono 74 głowy mieszkańców i słynnych ludzi XVI- wiecznego Šibenika. Niedaleko katedry usytuowany jest Pałac Książęcy pochodzący z przełomu XIII i XIV wieku. Warto zobaczyć Plac Republiki Chorwackiej, przy którym umieszczony jest Pałac Lektorów (Kneževa Palača) z salą posiedzeń. Za czasów panowania wenecjan znajdowała się tu siedziba miejskiego rektora, czyli przedstawiciela Królestwa Wenecji w Szybeniku.
Wspomniana wcześniej Twierdza św. Mikołaja to z pewnością jedna z większych i najbardziej solidnych umocnień fortyfikacyjnych w Chorwacji, a być może nad całym Adriatykiem. Na uwagę zasługuje również kościół św. Jana Chrzciciela z XVI wieku i cerkiew św. Spasa rodem z XIV wieku, posiadająca olbrzymi zbiór ikon.
Pływanie, windsurfing, narty wodne i kitesurfing to z pewnością najbardziej popularne tu sporty, a zarazem najbardziej lubiane. Warunki, jakie daje morze (średnio 24 st. Celsjusza), temperatura powietrza (w sierpniu do 40 st. Celsjusza), a także ogromna ilość wypożyczalni zapewne zachęcają turystów do skorzystania z możliwości spędzenia czasu wolnego na aktywnym wypoczynku.
Na przełomie czerwca i lipca w Szybeniku ma miejsce słynny Międzynarodowy Festiwal Dziecięcy. Organizowany jest od 1958 roku po dziś i wciąż zyskuje na popularności, zważywszy na to, iż co roku przybywa w nim uczestników. Każdego roku dominują trzy elementy: przegląd zespołów muzycznych z Chorwacji i zagranicy, warsztaty edukacyjne oraz wykłady na temat kreatywności artystycznej oraz edukacji dzieci i młodzieży. Podczas tych dni miasto oblegane jest przez tysiące pociech, które realizują się plastycznie pokazując swoje prace malarskie, rzeźbiarskie i inne związane z twórczością artystyczną całemu światu. Liczy się kreatywność i pomysł. Dzieciaki zarażają uśmiechami dorosłych, przez co miasto na tych parę dni zamienia się w magiczny sposób, niczym za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, w najszczęśliwsze miasto świata.
Autor: Tomasz Kozimala
Zobacz także:
Biograd na Moru [Chorwacja]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz