Jeżeli wybierasz się na zwiedzanie Krakowa, poznaj nasze tricki na tanie jedzenie w przerwie między spacerami i odkrywaniem zabytków. Polecamy Kartę na Plus, zakupy grupowe i popularne krakowskie bary mleczne.
Karta na Plus
Pomysłem na tanie obiady i usługi wszelkiego rodzaju jest nabycie Karty na Plus. Dzięki niej w kilkudziesięciu restauracjach, barach, klubach i innych obiektach gastronomicznych masz szansę zjeść dwa dania w cenie jednego, pod warunkiem dopłaty 1 złotego. Przygotowano także szereg zniżek.Oprócz lokali z jedzeniem, możesz skorzystać z oferty ośrodków sportowych, salonów urody czy sklepów.
Opłaca się już po 2-3 wizytach w restauracji. Dobre dla tych, którzy lubią "bywać na mieście".
Swoją Kartę na Plus kupisz szybko w sklepie internetowym.
Możesz ją odebrać po przyjeździe do Krakowa.
Zakupy grupowe
Przed przyjazdem do Krakowa możesz wyposażyć się w kupony dostępne w licznych serwisach zakupów grupowych. Kupisz je np. poprzez serwis GoDealla.
Pamiętaj, aby zarezerwować miejsce w restauracji po kupnie bonu.
Korzystaj z barów mlecznych
W Krakowie można znaleźć dobre bary mleczne, które oferują dania kuchni polskiej - i nie tylko - po przystępnych cenach. Takie lokale gastronomiczne są m.in. przy ul. Grodzkiej, wokół Plant, a także na Kazimierzu.
Znasz inne sposoby na oszczędzanie na jedzeniu? Oczywiście oprócz zupek chińskich i braku jedzenia ;)
Daj znać w komentarzu!
Sprawdź też:
Karta na Plus 2013
6 komentarzy:
Hej, teraz w Krakowie na Meiselsa 2 jest nowy lokal serwujący tanie obiady, nazywa się "Lubieto" i za 10 zł można zjeść dobry dwudaniowy obiad. Menu na ich stronie: http://bardzolubieto.pl/
Vege bar....Na Berka Joselewicza9 spoko ceny a jesli zakupisz kupon to rabat 50% super...idziesz z kims i sie zajadacie niedgogo....bomba
Mi brakuje fajnej indyjski knajpki gdzie w sensownej cenie można zjeść coś dobrego. Na Floriańskiej teraz szykują jakąś (chyba Ganesh) i mam nadzieję, że wypełnią lukę bo indyjskich zdecydowanie brakuje w Krakowie!!
Zachęcona cenami w lokalu Lubieto na ul. Meiselsa 2 w Krakowie odwiedziłam lokal latem 2012 r. i stwierdzam, że ogólny poziom lokalu znacznie poniżej oczekiwań. Atmosfera - w barach mlecznych jest znacznie przytulniej. Wygląd - jak stołówka w prl-u, nie mylić z miejscem klimatycznym. Dania - za te ceny niech będzie, ale oceniając w skali 1-10 mogę dać góra 3. Obsługa - straszna! Pan wydający posiłki był nieuprzejmy, niezbyt schludnie ubrany i niestety niezbyt świeży a do tego marudny gdy tylko go o coś zapytać.
Podsumowując: cenami lokal byłby w stanie się obronić, ale wygląd i jakoś obsługi skutecznie zniechęca do kolejnych wizyt.
Od siebie mogę polecić restaurację U Zalipianek na Szewskiej :)
Rewelacyjny klimat, świetny wystrój, smaczne jedzenie, ceny na każdą kieszeń i ta lokalizacja aż żal tam nie zajrzeć :)
Polecam, bo każdy chętnie tam wraca :)
Mogę polecić mini restauracje MNIAM Spaghetteria na ul. Wielopole 20
Prześlij komentarz