Co zwiedzić w Czarnogórze?
Potężne masywy górskie Durmitor, Lovćen i Góry Północnoalbańskie są rajem dla osób kochających wspinaczkę, a wybrzeże Morza Adriatyckiego z pewnością zadowoli nie jednego plażowicza. Czego jeszcze brakuje? Jezioro Szkoderskie jest największym zbiornikiem wodnym na Półwyspie Bałkańskim, a przy tym trudno znaleźć ornitologa nie chcącego się skusić na wyprawę w rejony, gdzie występują pelikany, kormorany małe oraz tamaryszki.Kolejny punkt, jaki warto odwiedzić, słynie z miauczenia. Z czym może kojarzyć się Kotor? Właśnie z kotami, których pełno jest na ulicach, a także z Zatoką Kotorską. Nad miastem góruje twierdza świętego Jana. Przeprawa promowa przez Zatokę Kotorską trwa krótko, ale dostarcza niezapomnianych widoków i daje poczuć przedsmak tego, co spotka nas w drodze do kolejnych czarnogórskich miast.
Najdalej na południe wysuniętym skrawkiem Czarnogóry jest Ulcinj, które pamięta co najmniej 2000 lat oraz jest miastem, w którym spotykamy zarówno wyznawców prawosławia, katolików, jak i muzułmanów. Jednym z ważnych miejsc kultu dla wyznawców islamu są tutejsze meczety: Meczet Mehmet Paszy, Główny Meczet i Górski Meczet. Na amatorów kąpieli morskich i słonecznych czekają dwa miejsca: Wielka Plaża o pechowej długości wynoszącej 13 kilometrów i Mała Plaża mająca zaledwie 700 metrów. Na każdej z nich w sezonie spotykamy tysiące plażowiczów, a także muzułmanki w strojach kąpielowych, które przypominają wyglądem kostiumy niekoniecznie idealne na temperatury przekraczające w okresie letnim ponad czterdzieści stopni Celsjusza. Dla zwolenników opalania w stroju Adama i Ewy idealnym miejscem jest plaża o wdzięcznej nazwie Ada, gdzie jak najbardziej nago być wypada.
Gdy znudzi nam się słona woda Morza Adriatyckiego, alternatywą w słodkiej odmianie będzie Jezioro Szkoderskie, gdzie oprócz krystalicznej tafli w okolicach są zabytkowe monastyry. Niektóre z nich leżą na wyspach i dopłynąć do nich można korzystając z łodzi oferowanych przez miejscową ludność.
Zanim jednak podejmiemy konwersacje z tubylcami i na przykład zapytamy o drogę, zapamiętajmy przynajmniej jedno słowo w języku czarnogórskim, czyli "prawo”, ponieważ oznacza, że wbrew pozorom mamy iść prosto i nigdzie nie skręcać.
Jakie tradycyjne potrawy jeść w Czarnogórze?
Wyjazd do Czarnogóry jest rozkoszą nie tylko dla oczu, ale także dla podniebienia. Każdy region ma swoje własne tradycje kulinarne, które stanowią niezwykłe połączenie tego, co daje morze i górskie tereny. Dla osób preferujących mięsne dania warta polecenia jest baranina. Miłośnicy ryb z pewnością nie pogardzą zupami przyrządzanymi z owoców codziennych połowów rybaków. Do dziś korzystają oni podczas połowów ze sposobu zwanego kalimerą, który polega na użyciu urządzeń wykonanych z drewna i sieci.Doskonałą przekąską w ciągu długiego dnia spędzonego na zwiedzaniu są burki, czyli miejscowe wypieki nadziewane mięsem, kapustą lub serem i spotykane niemal w każdej piekarni.
W Czarnogórze nie sposób pominąć miejscowych trunków, a zwłaszcza słynnego wina "Vranac” oraz mocnej rakiji, której degustacja w upalne dni powinna być symboliczna.
Mapa Czarnogóry
Byliście w Czarnogórze na wakacjach? Podpowiedzcie innym co zwiedzić w komentarzach!
Justyna Rut - artykuł Prawo, czyli prosto! pierwotnie opublikowaliśmy na yougo.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz