Gdy styczeń z mgłą chodzi, mokrą i wczesną wiosnę zrodzi - tak mówi polskie przysłowie. W tym roku będziemy mieć zatem szybko wiosnę :) Dla tych, którzy żałują, że nie ma śniegu, wstawiamy śnieżne zdjęcie.
Styczeń to pierwszy miesiąc w kalendarzu gregoriańskim, ma 31 dni. Według "Słownika etymologicznego języka polskiego" nazwa styczeń pochodzi od wyrazu "tyka". Dawniej właśnie w tym okresie gospodarze przygotowywali tyki. Ale są możliwe też i inne interpretacje. Miesiąc styczeń był nazywany tyczniem (od stykania się nowego i starego roku), ledzieniem i godnikiem.
Z kolei w kalendarzach Europy Zachodniej przyjęła się nazwa pochodząca od boga Janusa, opiekującego się bramami (domów lub miast), wszelkiego typu początkiem i końcem. Bóg Janus był także opiekunem czasu. Po łacinie styczeń nazywany był "lanuarius", a obecnie po czesku leden, po angielsku January, po francusku janvier.
Jako ciekawostkę można podać to, że z łaciny pochodzą nazwy miesięcy marzec i maj, a pozostałe nazwy miesięcy są słowiańskie.
Na koniec jeszcze jedno przysłowie: "miesiąc styczeń - czas do życzeń"!
Więcej:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Stycze%C5%84
http://www.strefarzymu.one.pl/zycie/kalendarz.htm
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz